Czy prawdą jest że zostały postawione zarzuty Burmistrzowi M. Wilińskiemu Dotyczące Niegospodarności i Przekroczenie Uprawnień
Czy czekają nas nowe wybory ????
Prokuratura Puka Do Drzwi Gabinetu Burmistrza
Komentarze
25 odpowiedzi do „Prokuratura Puka Do Drzwi Gabinetu Burmistrza”
-
Gmina ogromnie zadłużona na dodatek wychodzą na światło dzienne jakieś machloje, degrengolada, a pani przewodnicząca z burmistrzem dmuchają w jedną trąbkę. Dorzynają budżet gminnymi dożynkami ! Duet dobrał się idealnie. Pan Marek na tej kadencji zakończy karierę samorządową zapewne ,,zwisa i powiewa,, jemu los gminy ale dziwię się pani Jolancie, że przyczynia się do zapaści budżetowej. W trudnej sytuacji finansowej gminy trzeba wydaną złotówkę oglądać z każdej strony. Rozumiem wprowadzanie pewnych oszczędności i ograniczeń, które mogą dotknać bezpośrednio pracowników samorządowych ale nie mogę zrozumieć wywalania setek tysięcy złotych na jedną imprezę na której podadzą chleb upieczony z zeszłorocznej mąki! Kto robi dożynki na początku sierpnia, kiedy żniwa niezakończone i świeżej mąki jeszcze nie ma, jedynie są świeże długi do spłacenia? Nie jest tajemnicą, że pani przewodnicząca to fanka PO, a to wiele wyjaśnia w jej postawie i podejściu. Brudy zamieść pod dywan, przypudrować trupa i samej posypać się brokatem. Nie tędy droga pani Jolanto mieszkańcy to nie są ciołki widzą i wiedzą więcej niż się pani wydaje.
-
chodzą słuchy że pracownik zgkim dostał wezwanie do prokuratury o stawiennictwo obowiązkowe ,co nie które osoby będą bardzo zaskoczone ,ten gość na pewno powie wszystko i o wszystkim bo jest odważny będzie to raczej nieciekawy temat!!!!!!!
-
To że lubi się fotografować to każdy wie.Ale nie wszyscy może wiedzą jaka z niej obrzydliwa kłamczucha.Obiecała nam mieszkańcom Sławęcina drogę asfaltową a co zrobiła.Wylała go na swojej drodze pod samą bramę.Byliśmy zobaczyć.Wielka pani po pięknej drodze sobie jeździ do pracy a my jak pchaliśmy rowery po piachu to pchać będziemy dalej.Mam nadzieję że to już ostatnia pani kadencja w naszej gminie.Mamy dosyć już pani obłudy,zakłamania i lekceważenia wyborców.
-
A może Wy pracownicy Żlobka i OPS na czele z Panem Dyrektorem pochwalicie się ile zarabiacie… porównamy te zarobki do zarobków pracowników Oświaty . O ile mnie pamięć nie myli to ostatnio chyba podwyżkę mieliście w styczniu i nie wiadomo dlaczego wykazaną/wyrównaną dopiero w kolejnych miesiącach, bagatela podwyżka tylko 20% Pana Dyrektora a pracowników ile ? Pochwalcie się proszę 😀
-
Chodzą słuchy na mieście że dzięki pani Grauman my pracownicy żłobka i ops mamy wstrzymane podwyżki .
Dziękujemy bardzo najważniejsze żeby na dożynki pani przewodniczącej starczyło i na zespoły bo najważniejsze żeby pani Grauman błyszczała w fleszach .
A nasz gminny osiołek jak zawsze ktoś musi nim rządzić bo sam nieudacznik nie potrafi !
Przewodnicząca nakrzyczała i kundelek zwinął się w kłębuszek brawoooo . 👏
Nawet już Pani radna Boroń rozkłada ręce Bo przewodnicząca robi co chce i rządzi wszystkim !
Tylko szkoda że nie tym co potrzeba ! -
Skąd burmistrz wziął pieniądze na zbliżające się Gminne Dożynki . Za chwilę wyłączą światła na ulicach i wsiach gminy ,
ale najważniejsze jest żeby ludzie świetnie się bawili -
O tak! Prokuratura powinna przesłuchać wszystkich pracowników komunalki. Będą sypać co gdzie, dla kogo i z czyjego polecenia robili usługi. A tego cichociemnego specjalistę to powinni mocno przycisnąć, bo on mocno wtórował kierownikowi, chwilami to się odnosiło wrażenie, że on tam prym wiedzie! Przez jego szlachetne rączki i biurko wiele dowodów rzetelnej pracy tej komuny musiało przelecieć.
-
Kiedy ta sekretarka wreszcie przestanie truć wszystkim życie?
Od kiedy pojawiła się w naszym urzędzie, zamiast pomagać, non stop psuje atmosferę i robi z naszej pracy pośmiewisko na całą gminę. Jej zachowanie to coś więcej niż brak profesjonalizmu — to jawne lekceważenie petentów i współpracowników. Chamstwo na każdym kroku, wieczne wybuchy nerwów i język, którym mogłaby się poszczycić tylko największa uliczna awanturnica. Każdy, kto miał z nią do czynienia, wie, o czym mówię.
Bezczelność i ignorancja? To jej codzienność. Często podnosi głos, wybucha nerwowo, a kultura osobista to dla niej pojęcie zupełnie obce. Zamiast być wsparciem dla zespołu, ściąga wszystkich na dno swoim brakiem szacunku i zaangażowania.
Co gorsza, jej czas pracy kończy się o 12, po czym znika w zakamarku sekretariatu, zajada sushi i udaje, że nic się nie dzieje 😉 😊 Ktoś z odrobiną honoru dawno by się wycofał albo chociaż przestał ciągnąć wszystkich w dół.
Czas, by ktoś wreszcie powiedział „dość!”. Radni i przewodnicząca rady powinni wziąć sprawy w swoje ręce i przywrócić w urzędzie normalność i szacunek, których tak bardzo brakuje. -
Jeżeli Burmistrz ma postawione zarzuty prokuratorskie to czy również doczekamy się zarzutów dla kierownika Deickiego.
A może mamy do czynienia z SZANTAŻEM pewnych ludzi z kręgu kierownika Deickiego na Władzę Gminy ? …. Pan kierownik Dużo wie i niczego się nie boi, bo może pociągnąć innych za sobą !!! Nawet kilku Radnych -
panie burmistrzu,
bardzo lubię to przysłowie, a w pana przypadku pasuje wręcz idealnie:
„Jeśli wsiadłeś do niewłaściwego pociągu – wysiądź na pierwszej stacji. Im dalej pojedziesz, tym droższy będzie powrót…”
To dotyczy wszystkiego – czasu, emocji, reputacji, pieniędzy… i ludzi.
Jeśli czuje pan, że to nie ta droga, nie ten cel i – nie ta osoba – to naprawdę warto się zatrzymać. Wysiąść. Zanim pociąg wykolei się z hukiem.
Bo pomylić się – to ludzka rzecz. Ale udawać, że wszystko gra, gdy brnie się w bagno?
To już wybór. I to taki, który z każdym dniem będzie kosztował więcej.
A kiedy wszystko runie – i tak będzie pan musiał spojrzeć ludziom w oczy.
Że kochanka to „nic takiego”. Że ludzie nie słyszą. Że da się pogodzić kłamstwo z uśmiechem do kamery.
Pytanie tylko: czy zrobi to Pan z godnością, czy z miną człowieka, który nie miał odwagi wysiąść, gdy jeszcze było gdzie.
Nie można przez życie jechać na dwóch torach.
W końcu i tak któryś się urwie.
A pytanie, które warto sobie dziś zadać, brzmi:
Czy zdąży się jeszcze wysiąść, zanim wykolei się cały skład?
I choć jeszcze pan się uśmiecha, jeszcze pozdrawia na festynach, jeszcze pojawia na zdjęciach…
To wszyscy widzą, że coś się zepsuło.
Że to tylko teatr.
Zdrada to wybór.
I każdy wybór ma swoją cenę.
pan już zaczął ją płacić.
Reszta rachunku dopiero przyjdzie.
Wszyscy widzą. Pytanie tylko, kiedy Pan spojrzy w lustro. -
W ZGKiM pracuje taki cichociemny główny specjalista od niczego Adam K. Który to w godzinach pracy wykładał w szkołach ciekawe czy kierownik odliczał mu ten czas od pensji czy przymykał oko, razem z kierownikiem okupowali jeden pokój i chyba razem lody kręcili, a teraz donosi mu co się dzieje, kryje jemu i Burmistrzowi dupę i w nagrodę dostał 5 tysięcy podwyżki od władz gminy ciekawe za co. A ciekawe po co były kierownik emeryt …zmoderowane…odwiedza specjalistę Adama w zakładzie czyżby szykowali jakieś papiery do podłożenia. A gumowe ucho donosi do wszystkich do ..zmoderowane ..taka chorągiewka.
-
Stary Wiliński opowiada, jak to jego synowa wyjechała na wakacje. Zapomniał tylko dodać, że zabrała ze sobą córki. I choć mogło się wydawać, że to idealna okazja, by ojciec spędził czas ze swoimi dziećmi – nie zrobił tego. Dlaczego? Bo wybrał inną relację. Z osobą, która od dawna miała wpływ na jego decyzje. Zamiast rodziny, wybrał kochankę – z którą łączą go sprawy prywatne, niekoniecznie zrozumiałe dla otoczenia.
To ona – kobieta, która zbliżyła się do burmistrza – postawiła się między nim a jego dziećmi. To ona uznała, że jej potrzeby są ważniejsze niż potrzeby córek. Ale nie zapominajmy – ona sama również jest matką. I choć wie, czym jest więź między dzieckiem a ojcem, to swoim egoizmem odbiera ją innym. Może sama nie zaznała w dzieciństwie ciepła, którego tak bardzo potrzeba każdemu dziecku. Może nikt jej nie nauczył, jak wygląda prawdziwa rodzina. Ale to nie jest usprawiedliwienie. Bo krzywdy z przeszłości nie dają prawa krzywdzić kolejnych dzieci – ani swoich, ani cudzych. Ale to nie ona ponosi całą odpowiedzialność. Ostateczny wybór zawsze należy do ojca. I on go podjął – świadomie. Zamiast budować więź z dziećmi, wybrał chwilowe poczucie bliskości. Zamiast ojcostwa – relację zbudowaną na egoizmie. To nie był błąd. To był wybór. A każdy wybór ma swoje konsekwencje.
Teraz, kiedy dzieci dorastają, nie wystarczą prezenty. Bo dzieci pamiętają nie to, co im się daje, lecz to, kto naprawdę był przy nich – i kto ich zabrakło. Tego nie da się zasypać luksusem. To zostaje w sercu na długo. Dzieci widzą. Dzieci rozumieją więcej, niż dorosłym się wydaje. I kiedyś same ocenią, kto naprawdę stanął na wysokości zadania.
Nie chodzi tu tylko o moralność. Chodzi o ludzką odpowiedzialność. Dzieci potrzebują obecności – nie tej pozornej, lecz prawdziwej, emocjonalnej. Gdy jej brakuje, coś pęka. A tego pęknięcia nie naprawi żadna relacja oparta na wygodzie i egoizmie.
Być może nadszedł czas, by osoby, które dziś skupiają się wyłącznie na sobie, zrozumiały, że prawdziwa siła to nie wpływy – lecz troska o drugiego człowieka. Może sekretarka powinna wrócić tam, gdzie praca uczy cierpliwości i szacunku. A burmistrz? Może powinien spróbować czegoś innego – choćby pracy w domu opieki społecznej. Tam codzienna obecność i empatia mają prawdziwe znaczenie. -
Nazwijmy to po prostu KORUPCJA
To nie lecą Ścieki tylko pieniądze do kieszeni Wilińskiego i Tomczaka . Nikt normalny nie pozwalał by na to Trzeba pamiętać że te dwa GAGADKI nie mieszkają w Lubieniu .Czekajmy jak za niedługo oczyszczalnia przestanie pracować -
Wtorek godzina 23:00
Smród w całym Mieście
Firma Sonac spuszcza Ścieki
Miejmy nadzieję że niebawem spuszczą Burmistrza który jest największym Ściekiem w tym Mieście i nasze problemy się skończą -
Jak to jest że osoba Zgkim która kryła Dariusza deickiego jeszcze pracuje!!
-
Panie Mareczku nasz,jeszcze pan kochany,znajomy pana Dariusza bronić go pan będzie długo kontrola ZUS na polu chorobowe zabrane, czy jeszcze urlopik będzie ciągnięty może pan coś wie na temat najlepszego przyjaciela Dariusza
-
Burmistrz wraz z Radnym Lachem Postanowili zrobić porządek w Krzewiu
Powodem jest nadmierna prędkości Autami ,Traktorami ,Kombajnami , Rowerami . Na początku będzie Policja 👮♀️ potem Progi zwalniające a na końcu Fotoradar
Proszę nie zapomnieć o Kaczawce , tam też nie brakuje Wariatów 🤣 -
Przecież każdy mieszkaniec wie czym burmistrz pachnie razem z Panem Dariuszem!!
-
Jakub, to jedyny człowiek, który ma ogromną wiedzę.
Nieźle się musi namyśleć i nawyginać, żeby zatuszować i dobrze ubrać w dokumenty pomysły naszego władcy. A prywatnie, to jest bardzo fajny gość. Aż szkoda, że też stracił głowę dla tej czarnej gwiazdy. Tylko, że szybko odpuścił, jak zobaczył, że zabiera się dziewczyna za wyższy level. -
Tak co ta przewodnicząca może dajcie spokój . Jak jej tylko zależy żeby być ! A nie żeby coś zrobić !
Wliński radę ma rozwalona będzie chciał to przejdzie do starych jak na prawdziwego zdrajcę i kolaboranta przystalo- tak tak P. Grauman kolaborant w dosłownym tego słowa znaczeniu…. -
Tej pani z oświaty czasu brakuje widocznie tu taniec na rurce tu praca dom dzieci no nie ma co się dziwić że na biedne pieski trafiło i głodne chodziły aż jeden zdechł …
A kto wie jakie inne interesy dziewczyna jeszcze robi .. . Masakra -
Czy zarzutu wypływają z tego, że kontrola RIO , która odbyła się pod koniec zeszłego roku wykryła jakieś przekręty? O tym, że dwóch radnych robiło interesy z gminą to było głośno na mieście. Jeden to kręcił lody, a właściwie czarną robotę ( węglową) od lat i włos jemu nie spadł z głowy. Zastanawiające jest, dlaczego władze Lubienia mimo posiadanej wiedzy, że ustawowo zabronione jest prowadzenie przez radnego działalności gospodarczej z udziałem gminy dopuszczały takie praktyki i co najgorsza min w formie przetargu! Rozumiem gdyby były to tylko incydenty ale pozwolono niektórym radnym prowadzić te praktyki przez długie lata! Innych radnych ostrzegano nieco wcześniej ale najpierw ich ,,maczano,, aby w razie czego mieć na nich bata i poddaństwo przy np. głosowaniu absolutoryjnym, czy też głoszenia chwały jejwysokości włodarza. Płotki szybko załatwiano byle czym ale bystry wygidajło Mirosław miał stary sprawdzony sposób na niepokorę i ewentualny opór burmistrza. Zostając przewodniczącym komisji budżetowej mógł rozdawać karty jak chciał, a że chciał aby rozdanie przebiegało pomyślnie dla jego prywatnego biznesu stawiał takie bariery aby burmistrz przymykał łaskawie oko i jak to się mówi wilk był syty i owca cała. Mamy odświeżoną radę miejską i co z tego? Nadal wśród samorządowców funkcjonuje postawa będziemy przekrętasów bronić jak niepodległości! I jak tu ufać rajcom, władzy itp?
-
Czekamy teraz co zrobi Pani przewodnicząca ,oraz Cała rada‼️‼️
-
Ośrodek zdrowia w lubieniu kujawski to kpina osoby nawet nie mogą się dodzwonić bo słuchawka leży obok tam tylko potrza PUTINA w rejestracji są osoby nie przyjemne, GDZIE SĄ LEKARZE DO DZIECI OD PONIEDZIAŁKU DO PIONTKU NIE MA PO CO WSZYSTKO PRYWATNIE ,ALE JESZCZE CHWILKA TO SIĘ ZMIENI WYKONA SIĘ PISMO ALE DO WŁOCŁAWKA
-
Nie zapominajmy o zastępcy burmistrza Jakubie Tomczaku który jest tak samo umoczony i odpowiedzialny za wszystkie Przekręty w Gminie . To On popisywał się pod wszystkimi odbiorcami inwestycji jakie były prowadzone i stał w pierwszym szeregu z Wilińskim
Zostaw komentarz