SAMIEC ALFA

Kim dziś stał się Pan Marek Wiliński , Czy już następuje tendencja spadkowa , a z Burmistrza i Ojca zrobił się Lowelas który widzi tylko czubek swojego nosa , Czy to człowiek pozbawiony uczuć z brakiem empatii i szacunku do ludzi i najbliższej rodziny , a w jego życiu najważniejszy jest On Sam ???

̣̣

Komentarze

27 odpowiedzi do „SAMIEC ALFA”

  1. ciekawski

    Hej „Nie ciekawski” mówisz że nie ciekawy ale ciekawy, jak się chcesz dowiedzieć koniecznie o takie pomieszczenie to moja rada taka a mianowicie, zapytaj się o to sekretarki urzędu „pasztenika” :))) ;)) 🙂 🙂 😉

  2. Mieszkaniec

    Filip ??? Ciekawe czy dla żony Burmistrza i całej jego rodziny też jest to takie oczywiste jak dla ciebie i nie powinno to ich dziwić jak ciebie że Mareczek ma kochankę a nie kochanka …
    Jak myślisz ….???

  3. Nie ciekawski

    Nie to że jestem ciekawy ale lubię wiedzieć czy w urzędzie gminy jest takie pomieszczenie na ” bara, bara”. Słyszałem że jest ale czy ja wiem czy to prawda ?

  4. Filip

    W obecnych czasach posiadanie przez Burmistrza kochanki nie powinno nikogo dziwić.Ewentualne zdziwienie w małym miasteczku mogłoby powodować posiadanie przez Burmistrza kochanka /mężczyzny/. Zawsze jest to jakaś odmiana dla żonatego.

  5. Maryna

    wow 😉 nadal się ludzie zajmują zaginięciem’ burmistrza, najważniejsze że jest i urzęduję. A czy był w Płocku czy w Łodzi czy to takie ważne. No ma prawo pojechać sobie gdzie chce. Może pracownicy urzędu też nie do końca wiedzieli i tak mówili. No moze gdzieś tam miał cos do załatwienia , kupienia no i może doradczyni była potrzebna 🙂 . A czy my nie wyjeżdżamy, też często na pewno. 🙂 A że alarm był podniesiony ???????? 🙂

  6. Obserwator

    Maryna!!
    Plan odpalony, wszyscy w gotowości.
    Tajemnicze ruchy? No ba… Ciii 🤫😉
    Plan Łódź? już po nim, wylądował w Płocku.
    Po co? Nie wiem. Nikt nie wie.
    Może bo mu się nudziło. Ale to nie był przypadkiem znowu podpucha? 😎 — dla zmylenia przeciwnika.
    Mówię jedno, robię drugie – klasyka .Byli tacy, co widzieli, co widzieli…
    I kogo? No tego to nie wiem!
    Jak to mówią u nas na wsi:
    Co nagle, to po diable, a tu jeszcze dzwonią, szukają, rozdrabniają – jakby w tym bałaganie ktoś miał głowę na karku!

  7. Do normalnego

    Wystarczy iść i zapytać w gminie jak było z kostkąA może przejrzysz na oczy 🤣

  8. Obserwator

    Zaginięcie 😁burmistrza odbiło się głośnym echem,ja na jego miejscu to przez kilka tygodni bym się ludziom nie pokazywał, nie zdziwię się jak ktoś go obleje pomyjami czy napluje 😃😃😃

  9. Jakub

    Tak faktycznie to sytuację nie normalne a co ci wyprawiają przechodzi ludzkie pojęcie to nie możliwe .To że ten urząd jeszcze funkcjonuje to jedyna zasługa Jakuba, z-cy, bo w przeciwnym razie by już został wywieziony. Tak o tej sytuacji ,,zaginięcia , można było posłuchać w sklepach. Co ten facet wyprawia i co gotuje najbliższym.

  10. Normalny

    Panią Agatkę to jeszcze stać na kostkę żeby sobie kupiła a nie będzie brała sortowany trzeci odpad,chłopie zmień pschiatre bo ten cię oszukuję !!

  11. Grześ

    ideał, ideał a napisz mi alfa skąd sekreatrak urzędu pasztetnik ma kasę na kolejne wakacje , była już w Egipcie a teraz następne wojaże , żczy ciebie stać na takie wyjazdy, a może to z naszych pienięszy, z tatek burmistrze. I co ty na to?, za co ten pasztetnik wciąż wyjeżdza, ale zobacz co za bezszczelnść. Nasze wpisy i komenrze ma gdzieś głęboko. za nasze podatki

  12. Anonim

    Sorry Normalny albo raczej nie normalny …
    Nasz Wilunek jest osobą publiczną czy mu się to podoba czy nie…a z tego co mi wiadomo podoba i to bardzo ! 🤣
    Dlatego my mieszkańcy mamy prawo do oceniania bo na niego głosowaliśmy !
    A to co robi w raz z tą swoją kochaną jest po niżej krytyki !

  13. Maryna

    ALARM, ALARM – ale już odwołany… niesmak zostaje.
    W czwartek, 14 sierpnia, w naszej gminie wydarzyło się coś, co z początku wyglądało jak dramat: zaginął burmistrz wraz z sekretarką, znaną w urzędzie jako „pasztetnik”. Opuścili urząd około godziny 14:00 i… zapadli się pod ziemię. Ostatni raz widziano ich kierujących się w stronę Łodzi. Później kontakt całkowicie się urwał. Zaniepokojona rodzina burmistrza zaczęła dzwonić do wielu osób – do urzędników, sołtysów, znajomych. Pojawiły się najgorsze myśli – że mogło dojść do wypadku.
    I nagle, około godziny 22:00, nastąpił powrót. Do domu wróciła sekretarka – „pasztetnik”, a więc można założyć, że i sam burmistrz Alfa również.
    W tym miejscu należy zadać sobie poważne pytanie: czy to jest poważne zachowanie osoby publicznej? Czy tak powinien zachowywać się burmistrz wobec własnej rodziny, współpracowników i – co najważniejsze – mieszkańców gminy, których reprezentuje?
    Sytuację pogarsza jeszcze bardziej późniejszy komentarz burmistrza. Otóż zapytany wcześniej o komentarze i reakcje mieszkańców, odpowiedział, że „takie wpisy go bardziej pobudzają”. Trudno znaleźć słowa, które mogłyby wyrazić zdumienie i oburzenie. To nie jest śmieszne. To bezczelność w czystej postaci. To lekceważenie obowiązków, mieszkańców i zwykłej ludzkiej przyzwoitości.
    Tymczasem sekretarka – „pasztetnik urzędu” –. Czy naprawdę mamy akceptować sytuację, w której osoby pełniące funkcje publiczne mogą ot tak zniknąć w czasie pracy i wrócić bez konsekwencji?
    Może więc, wzorem klasyki literatury, czas na Marynę z sekretariatu – i na taczki, jak w „Chłopach”? Bo jeśli ktoś nie szanuje ludzi, nie powinien liczyć na szacunek z ich strony.
    Dlatego dziś, jako mieszkańcy tej gminy, zwracamy się z pytaniem do Rady Gminy, do jej Przewodniczącej, do każdego z Radnych: czy osoby, które znikają bez słowa, w godzinach pracy, wzbudzają panikę, a potem żartują z całej sytuacji, powinny nadal rządzić naszą gminą? Czy możemy pozwalać na to, by osoby pozbawione empatii i odpowiedzialności piastowały najważniejsze stanowiska w lokalnej władzy?

  14. Karol2

    Wow no czytając te wpisy to wydaje mi się że czytam jakaś komedie a czasami że horror a nie jest to z życia wzięta.kiedys w rozmowie słyszę,współczuć córce i mateczce tej ,,dawajki,, i w tedy słyszę śmiech i komentarz nie daleko spada jabłko od jabłoni, corka tej dawajki ,miala powiedzieć ,,d….pa nie mydło,matka da radę,, a co kasa będzie to będzie albo,że ona nie wyobraża sobie,że ten by miał z nimi zamieszkać. Jeny jakie płyną komentarze z ust mieszkańców, ktoś podał dobrą i jedyną słuszną propozycje,niech ten zrezygnuje z funkcji burmistrza i razem zamieszkają i niech zobaczy jakie będzie miodzio i kabaret. My chętnie propozycjami się podzielimy. Jeden z pracowników mówi, że pasztetnik nie wstydzi się komentować tych wpisow naszych i taka jest nimi rozanielona jamy złoty medal jej przyznali. Zostawię cos na jutro ,no Alfa i samica

  15. Alfa

    Samiec Alfa,ale mówią jak samica nie da to samiec nie weźmie. Więc może w tym kierunku warto się zastanowić albo jedno jest pewne ,należy zwalczać patologie !!!!

  16. Normalny

    Czy ten post ma sesns? Naprawde Lubień to wieś 100lat za… kto w XXI w. takimi rzeczami się przejmuje. W normalnym świecie, każdy żyje jak chce. Robi co chce i tylko jacyś fanatycy opętani mają czas i siłę by zajmować sie życiem prywatnym osób publicznych. Dwa razy pomyślcie, zanim napiszecie, chyba tylko zazdrość przez was przemawia. Ja czuje sie jako normalny obywatel i naprawde nie mam potrzeby ingerować w czyjeś życie. Wasze świętości: jak pani Agatka Molewska zaraz po wyborach zgarnęła kostkę za darmo na strzelnice. A myślistwo to sport raczej zamożnych, nie lepiej było sie złożyć i kostkę kupić. Jedna wybawczyni niestety zawiodła… szukajcie dalej ideału… może Pan M.M wróci i wybawi wszystkich 🤔

  17. ALFA 2

    Alfa nie Alfa a może Alfa
    Spadło ostatnio sporo krytyki na MW — częściowo zasłużonej . Rozumiem, że w małżeństwie może coś nie grać. Że człowiek chce zmian. Ale uciekać w coś tak płytkiego, tak żenującego, wręcz karykaturalnego? W coś, co wygląda jak relacja z „dawajką” – osobą, która nie wnosi nic poza pozą, atencją i rozbijaniem czyjegoś życia? To nie jest nowe otwarcie. To jest ucieczka w patologię. W świat pozorów, gdzie nie ma odpowiedzialności ani głębi. Zostawić swoje dzieci … żeby zajmować się cudzymi? Jak można to wytłumaczyć? Gdzie tu serce, gdzie rozsądek, gdzie kręgosłup moralny?

  18. Społeczeństwo 2

    ” Kim…?! No kim ! Przecież to każdy wie i każdy powie”- Społeczeństwo to nie jest kwestia opinii, tylko bezdyskusyjnej prawdy — to miejsce to jedno wielkie śmietnisko, a każdy, kto próbuje to ukrywać, jest współwinny tego bałaganu.
    Facet , który dopuścił się zdrady, pokazuje brak honoru i odpowiedzialności. Zamiast stanąć na wysokości zadania, pogrążył wszystko jeszcze bardziej. Jego wybory to kolejny cios dla resztek normalności.
    Ta kobieta bez skrupułów, łatwa jak nigdy, bez żadnej przyzwoitości czy szacunku, to rak, który zjada wszystko od środka. Jest jak trucizna, która zatruwa każdą próbę normalności i niszczy szansę na cokolwiek dobrego.

  19. Anonim

    Czasem mężczyzna poznaje kobietę, która na odległość głaszcze go po ego, chwali, mówi to, co chce usłyszeć. On zaczyna wierzyć, że trafił na coś wyjątkowego. Przestaje myśleć rozsądnie. Coraz bardziej oddala się od własnych dzieci, od obowiązków, od tego, co ważne. Zaczyna żyć w świecie fantazji, czekając, aż nadarzy się okazja na spotkanie sam na sam. Przestaje myśleć głową – myśli pragnieniem.
    A dzieci? One zostają z boku, z poczuciem odrzucenia, z bólem, którego nikt im nie tłumaczy. Niosą to w sobie – i niestety często same muszą sobie z tym radzić.
    I jakby tego było mało – ten mężczyzna zaczyna jeszcze finansować zachcianki tej „kochanki”, spełniać jej potrzeby, podczas gdy jego własne dzieci czekają na jego uwagę.
    On myśli, że wszystko robi dobrze, bo ma przyklask rodziny. Bo ktoś mu powie, że „trzeba żyć dla siebie”. A stary Wiliński opowiada bzdury o synowej, rozsiewa plotki, nie widząc, że ludzie patrzą na niego z politowaniem i pukają się w głowę.
    Prawda jest taka, że jeszcze jest czas, żeby się wycofać z tej durnoty. Zanim dzieci zamkną drzwi na zawsze. Zanim życie samo pokaże, co naprawdę było ważne.
    I boli mnie to, bo wiem, że są kobiety, które potrafią wykorzystać sytuację – idą po swoje, nie zważając na nikogo. Liczy się kasa, wygoda, pozory. A potem, jak mężczyzna przestaje spełniać oczekiwania, bo nie ma już stanowiska, pieniędzy – po prostu go zostawiają. A dzieci? To nie ich problem. Przecież to „nie ich” dzieci.
    Czasem myślę, że takie rzeczy nie zostają bez echa. Że kiedyś to wszystko wraca. Bo nie da się budować szczęścia na czyimś bólu – zwłaszcza na cierpieniu dzieci. I choć teraz ktoś może cieszyć się nowym domem, wygodą, luksusem – to prędzej czy później życie upomni się o sprawiedliwość.

  20. Mieszkańcy

    Do Samca Alfa – Nam mieszkańcom Gminy przychodzi na myśl tylko taki cyt. z „Krzyżaków” H. Sienkiewicza.
    ” Gdy zgryzota ludzka i pioruny cięte dopadają, to już tylko Pan Bóg ratować może”.

  21. Anonim

    Pani sekretarka widać na co poszła liczy się do niej bogactwo , pieniądz u Pana burmistrza chodzi za nim krok w krok taka cwana że już się dorobiła wszystkiego wiadomo każdy wie przez kogo chłopie zostaw to bo Ty do końca nie wiesz czym ta lafirynda pachnie przekonasz się sam jak będzie za późno!!!!

  22. Kryzys wieku średniego!

    Miasto i gmina huczy od romansu pana burmistrza z jego sekretarką. W małym miasteczku nic się nie ukryje. Urzędnicy są na co dzień świadkami tych uniesień zapewne czują się podłe, kiedy zadań im przybywa, a dziwnym trafem zwiększoną pensję i różne dodatki otrzymuje faworyta! Włodarz może ze swoim życiem i zarobionymi uczciwie pieniędzmi robić co zechce ale jeśli wykorzystuje np. funkcje służbową, możliwość zakombinowania przy okazji jakiejś inwestycji, przetargu itp. aby ubogacić życie swoje i swojej kokoty to zasługuje nie tylko na krytykę ale na odsunięcie od koryta i surowe ukaranie!!!

  23. Społeczeństwo

    Kim…?! No kim ! Przecież to każdy wie i każdy powie.
    Jednym wielkim po śmieciowiskiem !
    Szkoda tylko tych dzieci …

  24. Antoni

    „Czy to możliwe, by być człowiekiem pozbawionym uczuć, bez empatii i szacunku dla innych, w tym najbliższej rodziny, a w życiu stawiać na pierwszym miejscu tylko siebie?”
    Nie wiem, czy jest w tym przesada, czy nie – trudno mi oceniać. Oj, czy mnie tylko to oceniać? To pytanie, które wielu z nas sobie zadaje. Jednak to, kim stał się MW, mnie nie obchodzi. Interesuje mnie burmistrz Gminy Lubień Kujawski – co robi i jak się zachowuje.

    Często słyszę opinie, że problemy naszej gminy to nie tylko kwestia działań pana MW, ale całej sytuacji, która rozwinęła się za sprawą sekretarki. Ktoś bardzo trafnie nazwał ją „pasztetnikiem” – i trudno nie odnieść wrażenia, że ta osoba nie widzi swojego odbicia w lustrze. Co z tego, że ubrania są droższe i bardziej efektowne, skoro w rzeczywistości słabo kryją to, co powinno pozostać prywatne? Nie mnie oceniać, ale swojej dziewczynie, żonie czy kochance nigdy nie pozwoliłbym się tak prezentować. To nie kwestia gustu, lecz zwykłego szacunku, nawet do samej siebie.

  25. Anonim

    Kochani każde z nas pamieta jakie były dożynki wstecz , a teraz pan burmistrz co zrobił osierocił swoją własną rodzinę, dwie piękne córeczki wraz z Żoną jak mu teraz nie dzieci się pytają dlaczego tata już nas niekocha, Żoną zapłakana a burmistrz się bawi z Panią sekretarką Marek to nie jest osoba do ciebie na dłuższą metę zastanów się dobrze co ty Zrobiłeś!!!!!!

  26. Rozczarowana

    Myślę że większość mieszkańców naszej gminy przyzna mi rację że na początku pań Marek zapowiadał się na dobrego burmistrza.Ale zaprzepaścił wszystko dla kobiety którą wszyscy znacie.I nie mogę uwierzyć że mądry chłopak z dużymi perspektywami na przyszłość wybrał tę drogę.Poświęcić rodzinę
    Dla kogo?

  27. Radni 😡

    Jako Radny lub Radna obecny lub obecna stwierdzam że jest to Człowiek pozbawiony charakteru ale za to przebiegły który potrafi manipulować ludźmi.A dodatkowo zdrajca zdrajca !!!!!!!! Zrobił z nas i dalej robi bandę debili . Jak patrzę na niego to zbiera mnie na wymioty 😡😡

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *